Kamil Stasiak
Moderator
Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 8:00, 19 Maj 2012 Temat postu: Noc Muzeów w Muzeum Lotnictwa Polskiego |
|
|
W nocy z 18/19 maja miała miejsce 9 już edycja Nocy Muzeów w Krakowie, jak zwykle brało w niej udział również Muzeum Lotnictwa Polskiego. Przy wstępie zwiedzający kupowali za symboliczną złotówkę pamiątkową monetę uprawniającą do wejścia do krakowskich muzeów i korzystania z komunikacji miejskiej.
Mimo że noc była dosyć chłodna frekwencja dopisała. W tym roku muzeum przygotowało dla zwiedzających liczne atrakcje. W sali kinowej bez przerwy leciały filmy o Czesławie Tańskim i Bolesławie Orlińskim. Znaczną popularnością cieszyło się zwiedzanie kabin samolotów. Tym razem można było obejżeć wnętrza VIPowskich Mi-8, Ił-14 i Jak-40 oraz myśliwca F-104 Starfighter, i śmigłowców Bell OH-58 i Aluette III. O godzinie 20. Jan Hoffmann rozpoczął prelekcję, która trwała niemal całą imprezę, gromadząc momentami całą pokaźną salę konferencyjną. Kilkudziesięciu gościom muzeum zostały rozdane lampiony, które po zakończeniu lądowań w porcie lotniczym na Balicach (muzeum znajduje się blisko ścieżki podejścia) zostały puszczone w powietrze. Czas zwiedzającym uprzyjemniała muzyka, w głównym gmachu (jak co roku) grał Boba Jazz Band, natomiast w największym hangarze zainstalowały się zespoły Cofinfish, Stuck in haze i Shame. Kilkukrotnie w ciągu nocy pracownicy Działu Konserwacji Muzealiów odpalali silnik szkoleniowego samolotu PWS-26. Niespodziewaną atrakcją było lądowanie, niedługo przed zachodem słońca policyjnego śmigłowca PZL Kania (jednego z dwóch stacjonujących na co dzień na terenie muzeum). W okolicach otwartej niedawno wystawy poświęconej wojskom powietrzno- desantowym rozłożyli się ze swoim sprzętem i w historycznych mundurach członkowie Grupy Grupy Rekonstrukcji Historycznych „Południe”, odtwarzający oddziały spadochronowe. Popularnością cieszyły się też atrakcje dostępne na co dzień w muzeum: symulator lotów i żyroskop.
Cała impreza zyskiwała jeszcze na niesamowitej wieczornej i nocnej atmosferze. Choć zwiedzanie ekspozycji plenerowej po zmroku było mocno utrudnione. O powodzeniu przedsięwzięcia może świadczyć fakt, że ostatni zwiedzający opuścili teren Muzeum Lotnictwa Polskiego po godzinie 2.00.
Post został pochwalony 0 razy
|
|